Detective Comics #1062 rozpoczyna zupełnie nową, czteroczęściową historię 'Gotham Nocturne’, której zeszyt pierwszy, Overture, wskazuje na kierunek, w którym podąża zupełnie nowy dla serii zespół kreatywny. Scenarzysta Ram V i artyści – Rafael Albuquerque i Dave Stewart rozpoczynają współpracę, by dostarczyć nam niezwykle angażujące otwarcie zapowiadającej się ciekawie przygody – historii, która wedle wydawcy, zmieni Gotham w tragiczną, jednakże piękną, gotycką operę będącą ucztą dla naszych oczu i uszu.
Ram V należy do bardzo cenionych autorów, szczególnie wśród czytelników, chociaż scenarzysta ten jest również zdobywcą wielu branżowych nagród. Jego wcześniejsze prace nad seriami takimi, jak The Many Deaths of Laila Starr (Boom! Studios), Blue in Green (Image Comics), Venom (Marvel Comics), czy też Justice League Dark (DC Comics) udowodniły, że Ram jest autorem bardzo utalentowanym, pełnym ciekawych pomysłów, stąd też jego obecność w serii Detective Comics ja osobiście przyjmuję, jako ogromną zaletę nowego cyklu.
Zarys fabularny Detective Comics #1062
Coś bardzo niedobrego dzieje się z Batmanem – nie ważne, jakie testy przeprowadzi, jakie wyniki otrzyma… najlepszy detektyw na świecie nie jest w stanie namierzyć źródła narastającego w nim strachu – przed własnymi demonami i nieuchronnie zbliżającą się śmiertelnością. W międzyczasie prawdziwe demony pełzają w cieniach miasta, a starożytna melodia prześladuje nocami Gotham. Kurtyny powoli się podnoszą i straszne dźwięki zaczynają grać – kto jest człowiekiem, kto jest demonem i kto o tym decyduje?
Podążając śladami pieśni i demonów stręczących Gotham City, Batman jest zmuszony zmierzyć się w drzemiącym w nim od dawna pytaniem – czy demon był w nim obecny od samego początku, czego chce i czemu jeszcze tego nie wziął?
Pod względem konstrukcji scenariusza Ram V nie marnuje czasu – ton opowieści zostaje nakreślony już od pierwszych kilku stron zeszytu, a początek i rozwinięcie właściwej fabuły ma miejsce praktycznie natychmiast, przez co twórca zapewnił sobie więcej miejsca na tworzenie przygotowanej przez siebie historii, a nie zbędnych, często nikomu niepotrzebnych kadrów.
Overture, pierwsza część historii Gotham Nocturne w Detective Comics #1062, faktycznie opiera się na gotyckim, operowym motywie, tak dobrze pasującym w wydaniu autorów do mrocznego Gotham City – nawet wprowadzenie zupełnie nowych postaci, jak rodzina Orgham, idealnie tożsame jest z artystycznym kierunkiem obranym przez twórców.
Omawiany tu zeszyt nie wprowadza do historii zbyt wiele fabularnych wątków, jednakże dobrze inauguruje opowieść przedstawiając nam ogólny zarys historii, nowe postaci, ich motywacje i przede wszystkim kierunek, w którym Gotham Nocturne zmierza. Następne części cyklu z pewnością przyniosą stosowne rozwinięcia, a sam przyznam, że rozwoju niektórych z wątków nie mogę się osobiście doczekać.
Wizualnie całość zdaje się idealnie pasować do charakteru opowieści – Rafael Albuquerque i Dave Stewart stworzyli dość unikalną wizję Gotham, czasami groteskową, czasami z lekka mistyczną – ograniczając paletę barw poszczególnych paneli nadali im odpowiedni, stonowany wyraz, często tak dobrze pasujący do wydarzeń rozgrywanych w kadrze. Sama kreska też nie pozostawia jakiegoś szczególnego pola do krytykowania tego zeszytu.
Detective Comics #1062 to jeden z lepszych ostatnio zeszytów tego cyklu, szczerze liczę, że Gotham Nocturne nie tylko utrzyma poziom, ale i rozwinie skrzydła.