W co gracie w weekend? #9

Miło mi Was gościć w pierwszym, pełnym weekendzie 2023 roku – kontynuując nasz cykl chcę Was dzisiaj zabrać w rejony klasyki survival-horror, gry która pod względem konwencji i naprawdę świetnie zapożyczonych inspiracji kultowych w tym gatunku gier jest produkcją, którą myślę warto się prędzej, czy później zainteresować. A moment na to aktualnie mamy całkiem niezły.

Czytaj dalej

W co gracie w weekend? #8

Ostatnia sobota 2022 roku, 31 grudnia – Sylwester. Parafrazując klasyka – będę grał w grę, ale nie będzie to Tomb Raider. Mam jednak nadzieję, że wybrana przeze mnie pozycja na aktualny weekend wciągnie mnie tak samo mocno, jak niegdyś trylogia z piękną panią archeolog w roli głównej stworzona przez studio deweloperskie Crystal Dynamics.

Czytaj dalej

W co gracie w weekend? #7

Świąteczny weekend to dla wielu z nas niekoniecznie dobry czas na spędzanie czasu przed konsolą, jednakże wychodzę z założenia, że zawsze warto znaleźć odrobinę czasu, by późnym wieczorem zasiąść w wygodnej pozycji, uruchomić wybraną aktualnie grę i spędzić kilka chwil w towarzystwie bohaterów serwowanej nam opowieści. Dla mnie ten weekend, to powrót do gry, która […]

Czytaj dalej

W co gracie w weekend? #6

Szóste spotkanie przy okazji naszego weekendowego cyklu i szósty weekend, to dla mnie czas spędzony z grą, co do której mam ogromny wręcz sentyment. To tytuł, który wspominam naprawdę bardzo i gra, do której bardzo chętnie wracam, mimo że od premiery minęło już prawie siedem lat. Najbliższe dni więc dla mnie, to powrót do pięknej, […]

Czytaj dalej

W co gracie w weekend? #5

W tym tygodniu nasz regularny już cykl publikujemy wyjątkowo w sobotę – niestety natłok obowiązków przyczynia się czasem do skrócenia wolnego, weekendowego czasu. Jakby jednak nie było, wciąż jest czas na gry i dla mnie aktualny weekend wiąże się przede wszystkim z odświeżeniem i powrotem do gry, którą szczerze mówiąc, powinienem ukończyć już dawno.

Czytaj dalej

W co gracie w weekend? #4

Dwie gry na moim celowniku i żadna na chwilę obecną nie obejmuje dużych, dzisiejszych premier (a tych mamy, aż trzy) – do tych gier jeszcze na łamach kolektywu wrócę, a tymczasem zapraszam serdecznie, po raz czwarty już, na mój prywatny, weekendowy rozkład jazdy.

Czytaj dalej